
O śmierci aktora poinformował jego syn Maciej. Jerzy Stuhr miał 77 lat. Był jednym z najwybitniejszych polskich aktorów, reżyserem, a także pedagogiem i profesorem sztuk teatralnych. W swojej karierze zagrał kultowe postacie w najbardziej popularnych dziełach polskiej kinematografii, wśród których znajdują się takie tytułu jak "Seksmisja", "Killer", "Kingsajz", "Obywatel Piszczyk", "Pociąg do Hollywood", "Spis Cudzołożnic", "Trzy kolory: Biały", "Uprowadzenie Agaty", "Deja-vu", czy "Wodzirej".
Jerzy Stuhr urodził się 18 kwietnia 1947 roku w Krakowie, był absolwentem polonistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Był związany z Teatrem STU oraz Teatrem Starym w Krakowie.
Aktor był związany również z Bielskiem-Białą, gdzie spędził dzieciństwo i młodość. Gdy miał 6-lat jego rodzina przeprowadziła się do Cieszyna, gdzie krótko zamieszkiwał z rodzicami w Hotelu Pod Jeleniem. Następnie przeprowadzili się do Bielska-Białej, gdzie mieszkali w kamienicy przy ulicy Ratuszowej. W Bielsku-Białej uczęszczał do III LO im. Żeromskiego, to w czasie nauki w tym liceum, biorąc udział w szkolnym przedstawieniu, po raz pierwszy wystąpił na deskach bielskiego Teatru Polskiego. W swoich wspomnieniach z Bielska-Białej często wspominał o nieistniejącym już kinie Wanda, które znajdowało się obok ratusza, gdzie oglądał pierwsze filmy. Mama Jerzego Stuhra pracowała w Teatrze Lalek Banialuka, gdzie aktor dorabiał pracując jako bileter. Z Białej pochodzi żona aktora Barbara Kóska.
Jerzy Stuhr od lat zmagał się z nowotworem krtani. W 2016 roku przeszedł zawał serca, a w 2020 roku udar mózgu.
Foto: Wikipedia
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie