
Jan Błachowicz poinformował na swoim facebookowym profilu o kradzieży jego czarnego Jeepa Grand Cherokee. 39-latek nie przebierając w słowach zwrócił się do złodzieja słowami: "Do bydlaka, który ukradł mój samochód. Dużo namieszałeś na ostatniej prostej przygotowań do walki".
W samochodzie znajdował się sprzęt, który potrzebny jest sportowcowi do treningu. Poprosił również o pomoc w odnalezieniu samochodu i obiecał, że odwdzięczy się nagrodą. Zaapelował także do złodzieja, pisząc, że "Może jeszcze się zreflektować, zaparkować samochód i dać cynk gdzie trzeba".
Info i foto: Jan Błachowicz FB
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie