
Dwa ciosy w pierwszej połowie zadała w krótkim odstępie czasu warszawska Legia, dwa ciosy, które ustawiły dalszą rywalizację o finał Pucharu Polski. Po zmianie stron dwa kolejne. Gospodarzy stać było tylko na trafienie honorowe.
W 23. minucie Michał Masłowski uderzył niezbyt mocno, w środek bramki, piłka skozłowała tuż przed niefortunnie interweniującym Richardem Zajacem. Chwil kilka później słowacki golkiper po raz drugi sięgał do siatki. Głową nie dał mu szans na skuteczną interwencję Ivica Vrdoljak. „Górale” nie mieli pomysłu na sforsowanie dobrze zorganizowanej defensywy gości. Groźnie pod bramką Dusana Kuciaka było raz. Pod koniec premierowej odsłony w niezłej sytuacji znalazł się Gracjan Horoszkiewicz, przestrzelił.
Na początku drugiej części meczu Podbeskidzie mogło złapać kontakt. Po strzale Kristiana Kolcaka ręką zagrał w polu karnym Marek Saganowski. Adam Deja jedenastki nie wykorzystał, Kuciak wyczuł jego intencje. W minucie 71. goście raz jeszcze skarcili „Górali”. Adam Pazio stracił futbolówkę na rzecz Michała Kucharczyka, który przebiegł niemal pół boiska, akcję zwieńczył precyzyjnym uderzeniem. W końcówce rywalizacji szyki obronne obu zespołów wkradło się rozluźnienie. Honorowe trafienie dla gospodarzy zapisał na swoim koncie Maciej Korzym, który po podaniu Piotra Malinowskiego w polu karnym zdołał piłkę przyjąć, obrócić się i celnie uderzyć. Po drugiej stronie boiska dwie „setki” zmarnował Saganowski. Wynik meczu z najbliższej odległości ustalił Jakub Kosecki.
Równolegle do rywalizacji na murawie, trwała rywalizacja na trybunach. Gości dopingowała kilkudziesięcioosobowa grupa kibiców bialskiej Stali, którzy jak wiadomo sympatyzują z Legią. Sympatycy BKS-u przyczynili się do rekordowej frekwencji na Stadionie Miejskim. Obiekt nie wypełnił się po brzegi, nie wszyscy posiadacze karnetów wybrali się na mecz. Najwięcej wolnej przestrzeni było na sektorach vipowskich.
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Legia Warszawa 1:4 (0:2)
0:1 Masłowski (23′)
0:2 Vrdoljak (30′)
0:3 Kucharczyk (71′)
1:3 Korzym (84′)
1:4 Kosecki (88′)
Podbeskidzie: Zajac – Tomasik, Kolcak, Stano, Horoszkiewicz, Pazio – Lenartowski, Deja (67′ Demjan), Kołodziej (46′ Sloboda) Chmiel (46′ Malinowski) – Korzym
Trener: Ojrzyński
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie