
Latem zespół Podbeskidzia przeszedł prawdziwą rewolucję kadrową. Do zespołu dołączyło mnóstwo nowych zawodników i wydawało się, że zespół nie może stanowić monolitu. Z meczu na mecz drużyna prowadzona przez duet trenerski Piotr Jawny – Marcin Dymkowski grał coraz lepiej, a zwycięstwo 4:0 z Widzewem Łódź kibice będą pamiętali bardzo długo.
Zimą w zespole nie doszło do radykalnych zmian. Z zawodników, którzy odeszli kibice z pewnością mile wspominać będą Marko Roginicia. Ostatnio Chorwat nie miał jednak dobrego okresu i jego odejście nie jest niespodzianką. Poza Roginiciem zespół zimą opuścili: Filip Laskowski (wypożyczenie do III-ligowych rezerw Legii Warszawa), Szymon Stasik (wypożyczenie do II-ligowego Hutnika Kraków), młody bramkarz Krystian Wieczorek (wypożyczenie do III-ligowego MKS-u Kluczbork) oraz Konrad Sieradzki i Costa Nhamoinesu.
Ciekawie prezentują się transfery do klubu. W okresie zimowym w Bielsku-Białej pojawiło się pięciu piłkarzy.
Nowym bramkarzem Górali został 25-letni Estończyk Matvei Igonen, który ostatnie półtora roku spędził we Florze Tallin zdobywając z nią mistrzostwo i superpuchar kraju. Igonen ma na swoim koncie także 10 spotkań w reprezentacji swojego kraju.
Linię obrony zasilili dwaj zawodnicy: 18-letni Mateusz Lipp oraz 27-letni Jeppe Simonsen. Ten pierwszy to reprezentant Polski w swojej kategorii wiekowej, grający ostatnio w młodzieżowych zespołach niemieckiego Schalke 04 Gelsenkirchen, z którego został wypożyczony na 1,5 roku. Z kolei posiadający podwójne, duńskie i haitańskie, obywatelstwo Simonsen jest bocznym obrońcą z dorobkiem ponad 100 spotkań w duńskiej ekstraklasie, w barwach SønderjyskE. Simonsen był młodzieżowym reprezentantem Danii, natomiast jako senior zanotował 4 występy w zespole Haiti.
W linii pomocy Podbeskidzia pojawili się dwaj osiemnastolatkowie: Marcel Misztal pozyskany z GKS-u Tychy oraz Turek Yiğit Emre Çeltik wypożyczony do końca sezonu z holenderskiej Fortuny Sittard.
Pierwszy mecz po zimowej przerwie Podbeskidzie zagra w niedzielę, 27 lutego w Tychach z tamtejszym GKS-em. Spotkanie rozpocznie się o godz. 12.40 a bezpośrednią transmisję przeprowadzi Polsat Sport. W Bielsku-Białej Górale zagrają 7 marca (poniedziałek) o godzinie 18.00. Przeciwnikiem będzie Skra Częstochowa, która z racji, iż nie posiada odpowiedniego stadionu, w Bielsku-Białej wystąpi w roli gospodarza.
jar
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie