
Wczoraj po południu sprawca zadzwonił na telefon centrum powiadamiania ratunkowego, informując, że w bielskim sądzie przy ul. Bogusławskiego i hipermarkecie przy ul. Jutrzenki są bomby, które za moment wybuchną. Na miejsce natychmiast skierowano patrole policyjne wraz z pirotechnikiem. Ewakuowano pracowników sądu oraz ponad 100 klientów i personel sklepu. Policjanci zabezpieczyli budynki i pobliskie ulice. Po sprawdzeniu obiektów przez policyjnego pirotechnika okazało się, że był to fałszywy alarm. Na miejscu nie znaleziono żadnych materiałów wybuchowych. W tym samym czasie policjanci zajęli się poszukiwaniem sprawcy alarmu. W pewnym momencie do uczestniczących w akcji mundurowych podszedł młody mężczyzna, który przyznał się do wywołania fałszywego alarmu. Sprawca został zatrzymany. Dzisiaj, po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzuty. W przeszłości był on już notowany za uszkodzenie mienia. O jego dalszym losie rozstrzygnie teraz prokurator.
źródło KMP Bielsko-Biała
Foto: Bielskie Drogi
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie