Reklama

Dziecko z rozciętą głową i matka mdlejąca na widok krwi | WOPR podsumował majówkę nad Jeziorem Żywieckim

07/05/2024 10:31

Zwiększona liczba osób wypoczywających nad Jeziorem Żywieckim podczas minionej majówki przełożyła się na większą niż zwykle ilość interwencji WOPR.

W trakcie długiego weekendu majowego nad Jeziorem Żywieckim pomocy potrzebowało aż 19 osób. Beskidzkie WOPR udzieliło pomocy m.in. kitesurferowi zaplątanemu w linki na środku jeziora. Do wywróconego jachtu żaglowego zadysponowano dwie łodzie ratownicze, jedną do podjęcia trzyosobowej załogi, drugą do postawienia jachtu i odpompowania wody z jego wnętrza. Silny wiatr przyczynił się również do konieczności holowania dwóch rowerków wodnych.

Często dochodziło do różnego rodzaju skaleczeń, m.in. w przypadku kobiety i 5-letniej dziewczynki, które upadły na kamienistym brzegu. Udzielono też pomocy 4-letniemu chłopcu, który podczas zabawy doznał rany ciętej głowy, a także jego matce, która na widok krwi zemdlała.

Foto: Beskidzkie WOPR Oddział Rejonowy w Żywcu

Aktualizacja: 07/05/2024 10:39
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do