
Cenne punkty wywalczył skoczowski Beskid, Drzewiarz Jasienica pokonał w derbowym pojedynku Spójnię Landek.
Wydarzenie
Derby gminy Jasienica. Emocji w starciu Drzewiarza ze Spójną Landek nie brakowało. W pojedynek lepiej weszli podopieczni Andrzeja Myśliwca, ale Grzegorz Gomółka z bliska spudłował. Nie popisał się po drugiej stronie boiska Dawid Gola, który w 8. minucie nie potrafił piłki w „sieci” umieścić wykonując rzut karny. „Pudła” z początkowej fazy nie oznaczały braku goli, których w Jasienicy padło pięć. Cztery zdobyli gospodarze, dwa z nich Filip Gajda, jednego przed przerwą, drugiego tuż po zmianie stron. Pomiędzy 58. a 62. minutą jasieniczanie dwukrotnie skierowali futbolówkę do celu i zapewnili sobie prym w gminie. Spójnia zajmuje po tej porażce pozycję piątą od końca. Zatem ligowego bytu pewna być nie może.
Bohater
Marcin Jaworzyn zdobył dwa ważne gole dla Beskidu, który po serii czterech porażek przełamał się. Skoczowianie pokonali 3:1 Orła Mokre po emocjonującym meczu. Przeciwnik zawiesił beskidzkiej drużynie poprzeczkę wysoko. Napastnik beniaminka otworzył wynik pojedynku gdy rywal przeważał po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, rezultat ustalił w doliczonym czasie gry. Chwilę wcześniej Orzeł nie wykorzystał rzutu karnego.
Plusy i minusy:
+ Siódme zwycięstwo wiosną, siódme na własnym boisku, odniosły rezerwy Podbeskidzia, które awansowały na podium. Podopieczni Piotra Bogusza pokonali 2:0 Granicę Ruptawa i wskoczyli na 3. pozycję.
– Przed własną publicznością przegrał z niżej notowaną Iskrą LKS Czaniec. Zamieszana z walkę o utrzymanie drużyna z Pszczyny wygrał po raz pierwszy w tym roku mecz wyjazdowy. Gola na 1:0 goście zdobyli w 40 sekundzie. Drużyna Maciej Żaka spadła na 4. miejsce.
– Nie zapunktował wczoraj także wicelider. GKS Radziechowy-Wieprz musiał uznać wyższość walczącej o utrzymanie Concordii. – Nie mogę mieć pretensji do zawodników, bo choć zagrali na miarę 30 procent swoich możliwości, to po prostu nie było ich stać dzisiaj na więcej. Za mało czasu mamy na regenerację. Piłkarze Concordii byli dzisiaj szybsi, zwrotniejsi i lepsi kondycyjnie – powiedział po przegrany 1:2 meczu trener Maciej Mrowiec.
– Trzy minuty na boisku spędził Przemysław Ferfecki. Zawodnik Beskidu chwilę po wejściu na plac gry zaatakował rywala w niewybredny sposób, za co został przez arbitra ukarany czerwoną kartką.
+ Dobrą zmianą dał Piotr Trzop. Napastnik „Fiodorów” zdobył kontaktowego gola w 76. minucie pojedynku w Knurowie. Drużyna z Radziechów nie poszła jednak za ciosem.
Wyniki 28. kolejki:
Krupiński Suszec – Unia Racibórz 1:3 (1:1)
Podbeskidzie II Bielsko-Biała – Granica Ruptawa 2:0 (1:0)
MKS Lędziny – Polonia Łaziska Górne 1:1 (0:1)
Wilki Wilcza – Szczakowianka Jaworzno 1:2 (1:1)
Drzewiarz Jasienica – Spójnia Landek 4:1 (1:1)
Gwarek Ornontowice – Decor Bełk 1:3 (1:0)
LKS Czaniec – Iskra Pszczyna 1:2 (1:1)
Concordia Knurów – GKS Radziechowy-Wieprz 2:1 (2:0)
Beskid Skoczów – Orzeł Mokre 3:1 (2:1)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie