
Derby rządzą się swoimi prawami – mówi się. Rozegrany dzisiaj na „Górce” mecz pomiędzy Podbeskidziem II a bialską Stal zakończył się podziałem punktów.
Gospodarze derbowej potyczki przystąpili do meczu w mocnym zestawieniu. Wojciech Kaczmarek strzegł dostępu do bramki, Adam Mójta i Celestine Lazarus odpowiadali za szyki obronne, natomiast Fabian Hiszpański, Adam Pazio oraz Mateusz Możdżeń za konstruowanie akcji ofensywnych.
Premierowa odsłona rozpoczęła się od bramkowej sytuacji gości. Damian Zdolski wbiegł w pole karne, strzelił zbyt lekko, aby zaskoczyć bramkarza „Górali”. Kapitan BKS-u w 22. minucie zmarnował „setkę”. Mając piłkę na prawej nodze uderzy z kilku metrów niecelnie. Niewykorzystana sytuacja zemściła się niebawem. Kamil Jonkisz zamknął dośrodkowanie, głową pokonał z bliska bezradnego Krzysztofa Kozika. Po chwili boiskowego spokoju goście przeprowadzili atak, po którym wyrównali stan meczu. Marcin Czaicki zagrał prostopadle do Kamila Karcza, ten znalazł w polu karnym Filipa Wiśniewskiego, który wewnętrzną częścią stopy skierował futbolówkę do celu. Wspomniani Możdżeń, Pazio, Hiszpański… nieobecni, to BKS miał przed przerwą więcej z gry.
Początek drugiej części meczu w wykonaniu obu ekip? Nieśmiały, bez werwy i porywu. W trakcie pierwszych kilkunastu minut tylko raz „zapachniało” bramką. Po dośrodkowaniuAdama Mójty zakotłowało się w polu karnym BKS-u. Finalnie piłka wylądowała w rękachKrzysztofa Kozika. Jego vis-a-vis chwil kilka później wypluł przed siebie futbolówkę uderzoną przez Zdolskiego, wobec dobitki Wiśniewskiego był bezradny, ale sędzia główny gola nie uznał, liniowy zasygnalizował bowiem spalonego. Niebawem goście ponownie „zaangażowali” asystenta arbitra. Czaicki prostopadłym podaniem uruchomił Zdolskiego, który będąc przed Kaczmarkiem zdecydował się na strzał, piłka odbiła się od poprzeczki, następnie murawy. Bramki nie było. Mogła i powinna paść w 82. minucie. Seweryn Caputamając przed sobą tylko bramkarza przeniósł piłkę nad poprzeczką. W odpowiedzi Daniel Bujok ostemplował z bliska słupek. Losy meczu mogli rozstrzygnąć Karcz, jego strzał został zablokowany oraz Przemysław Brychlik, uderzył obok słupka.
Podbeskidzie II Bielsko-Biała – BKS Stal Bielsko-Biała 1:1 (1:1)
1:0 Jonkisz (22′)
1:1 Wiśniewski (30′)
Podbeskidzie: Kaczmarek – Janeczko (60′ Bujok), Lazarus, Horoszkiewicz, Mójta, Kuszmider, Felsch (74′ Kareta), Hiszpański (66′ Zakrzewski), Pazio, Możdżeń, Jonkisz (88′ Łaciak)
Trener: Mrózek
BKS Stal: Kozik – Dzionsko, Dancik, Szczurek, Prokopów (68′ Bednarz), Zdolski, Caputa (83′ Brychlik), Sobala, Karcz, Czaicki, Wiśniewski (74′ Uzoma)
Trener: Górak
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie