
Decyzja ta wywołała duże kontrowersje. Jak wynika z informacji medialnych, na rząd wywarła nacisk sama Kancelaria Premiera. Ministerstwo Klimatu i Środowiska, mimo sprzeciwu wielu organizacji ekologicznych, przygotowało stosowne uzasadnienie. Wszystko wskazuje na to, że ostateczna decyzja zapadnie w grudniu.
Populacja wilków w Beskidach ma się dobrze. Obecnie żyje tutaj kilka watah oraz pojedyncze osobniki. Wilki unikają kontaktu z ludźmi i nie stanowią dla nich bezpośredniego zagrożenia. Niestety, w mediach często pojawiają się fałszywe informacje na temat ataków wilków, co jeszcze bardziej podsyca strach przed tymi zwierzętami.
Stworzenie dla Natury Wilk napisało na swoim profilu: Prołowieccy lobbyści zapewne otwierają szampana. Wyborcy otrzymali jasny komunikat od polskiego rządu, że ochrona przyrody jest na szarym końcu jego priorytetów, a Ministerstwo Klimatu i Środowiska ma siedzieć cicho i wykonywać polecenia.
[facebook:https://www.facebook.com/SDNWILK/posts/pfbid0ZY39GUchgRgAPMGjZZ69tMcsyVsJqcH25ksw3uSw7wWcxpd3dZ1EZkAtcP86tDB2l
Foto: Stowarzyszenie dla natury Wilk
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie