Reklama

Czaniec. Derbowa jedynka

06/09/2015 20:59

Z układu tabeli III-ligowej wynikało, że derby w Czańcu będą należały bezdyskusyjnie do piłkarzy BKS-u. Derby to jednak mecze specyficzne.


Trudno w inny sposób ocenić to, że stroną dyktującą warunki w pierwszej części beskidzkich derbów byli gospodarze. Rezonu nie stracili nawet, gdy szybko boisko z powodu kontuzji opuścić musiał Dawid Rzeszutko. Już w 6. minucie „zatrudniony” został Krzysztof Kozik, pewnie łapiąc piłkę po strzale Przemysława Kwaśniewskiego. Przejawem większej aktywności LKS-u Czaniec było także uderzenie Szymona Waligóry z 19. minuty. Lot futbolówki tuż przed linią bramkową przeciął Mariusz Sobala. W 28. minucie swoją obecność na placu gry zaakcentował Bartosz Praciak. Ponownie górą był golkiper bialskiej Stali. Miejscowi zatem próbowali, próbowali i… doczekali się w 40. minucie. Waligóra dojrzał dobrze ustawionego Łukasza Jastrzębskiego, który w czanieckich barwach zanotował premierowe trafienie, dając swojej drużynie prowadzenie zasłużone.

O ile do pauzy to podopieczni trenera Ryszarda Kłuska mogli się podobać, tak role odmieniły się na korzyść BKS-u w drugich 45 minutach. Szkoleniowiec przyjezdnych przeprowadził trzy zmiany w składzie, które ożywczo wpłynęły na poczynania czołowego zespołu III ligi. Bardzo groźnie pod bramką Konrada Kawalera było tuż przed godziną rywalizacji. Strzały Kamila Karcza i Przemysława Brychlika golkiper gospodarzy obronił. Bielszczanom przyszło egzekwować także kilka stałych fragmentów, którym brakowało precyzji. Kawaler do kapitulacji zmusić próbowali m.in. Damian Zdolski i aktywny po wejściu na murawę Luke Uzoma. Miejscowym sprzyjało z jednej strony szczęście, jak choćby w doliczonym czasie, gdy minimalnie pomylił się Karcz, z drugiej bronili się natomiast rozsądnie. Co ważne, z punktu widzenia czanieckiej drużyny aż do końcowego gwizdka sędziego.

O wyniku kolejnych w tym sezonie derbów przesądziła więc jedna bramka. LKS Czaniec wygrał po raz pierwszy w obecnych rozgrywkach, BKS nie jest już w gronie ekip niepokonanych.

LKS Czaniec – BKS Stal Bielsko-Biała 1:0 (1:0)
1:0 Jastrzębski (40′)

LKS Czaniec: Kawaler – Łoś, Żak, Gola, Borak, Waligóra, Kwaśniewski (72′ Nowak), Jastrzębski (46′ Łącki), Fabisiak, Rzeszutko (5′ Hałat, 88′ Gołuch), Praciak
Trener: Kłusek:

BKS Stal: Kozik – Dzionsko, Szczurek (46′ Brychlik), Dancik, Zdolski, Sobala (46′ Uzoma), Rucki (72′ Caputa), Karcz, Czaicki, Bednarz, Wiśniewski (54′ Kocur)
Trener: Górak


Foto: Krzysztof Dzierżawa

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do