Reklama

Ciężka walka zakończona kolejnym z rzędu remisem

16/06/2020 20:13

Początek meczu ułożył się bardzo szczęśliwie dla Górali, już w 5 minucie Bartosz Jaroch w pięknym i szaleńczym rajdzie wpakował piłkę do bramki Puszczy Niepołomice. Akcję próbował powtórzyć parę minut późnej, ale tym razem już bez powodzenia, piłka przeszła obok bramki.

Kolejne minuty gry to bardziej intensywne, lecz mało skuteczne ataki gości z Niepołomic i kontrataki Podbeskidzia, z których wyszło kilka groźnych akcji pod bramką rywali.

W 25 minucie, po szybkiej i sprawnej akcji, piłkę do bramki Górali posłał Michał Kleca. Po bramce to Podbeskidzie okazało się znowu stroną bardziej atakującą lecz skutecznie odpieraną przez zespół z Puszczy. Niestety w 42 minucie mocnym strzałem Sitko umieścił piłkę w bramce Podbeskidzia, tym samym goście wyszli na prowadzenie.

Po przerwie z boiska zszedł Rzuchowski i Laskowski, a ich miejsca zajęli Sopoćko oraz Nowak. Początek drugiej połowy to skuteczna obrona drużyny gości przed atakami Podbeskidzia, przerywana sporadycznymi atakami na bramkę bielszczan. W 80 minucie do remisu doprowadziła bramka Sopoćki.

Kolejne minuty meczu to napór Górali na bramkę gości, jednak w tym wypadku zabrakło piłkarskiego szczęścia i mecz skończył się remisem.

Podbeskidzie Bielsko-Biała – Puszcza Niepołomice 2:2 (1:2)

Bramki: 5’ Rzuchowski, 80’ Sopoćko – 26’ Klec, 42’ Sitek

Żółte kartki: Rzuchowski, Laskowski, Komor, Gach – Serafin, K. Nowak, Niemczycki, Orłowski

Podbeskidzie: R. Leszczyński – Jaroch, Bashlai, Komor, Gach – Danielak (62’ Biliński), Figiel, Rzuchowski (46’ T. Nowak), Sierpina – Laskowski (46’ Sopoćko) – Roginić

Puszcza: Niemczycki – Čikoš, Czarny, Stefanik, Mikołajczyk – Serafin, Uwakwe - Tomalski, Klec (66’ Żytek), Sitek (74’ K. Nowak) – Radionov (83’ Orłowski)

Foto: Jakub Ziemianin/TS Podbeskidzie

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do