Reklama

Bielski Rekord chce zdobyć puchar

01/06/2016 09:28

W rozgrywkach ligowych bielski Rekord osiągnął sukces. Rywalizację o punkty – jej ostatnia odsłona w najbliższą sobotę – zakończy na podium. Dzisiaj natomiast uda się do Radzionkowa na półfinałowe starcie w ramach Pucharu Polski na szczeblu Śląskiego ZPN.


Podopieczni Wojciecha Gumoli w końcówce sezonu prezentują się bardzo dobrze. W minioną sobotę w Bytomiu wygrali piąty mecz z rzędu. Co warte podkreślenia, cztery z nich rozstrzygali na swoją korzyść stosunkowo gładko. Pokonali 5:1 LZS z Piotrówki, 4:1 rezerwy Górnika Zabrze, 3:1 Skrę Częstochowa, a ostatnio 3:0 Szombierki Bytom. Tylko z „dwójką” Piasta Gliwice „rekordziści” męczyli się zdobywając gola na 2:1 w ostatniej minucie rywalizacji.

Wracając do meczu z Szombierkami. W premierowej odsłonie Rekord zdominował rywala, zdobył trzy gole. Po przerwie goście z Bielska-Białej nie forsowali tema, nie musieli. – Samo boisko sprawiało trudność, jak to mówimy – było ciężkie do grania. Szybko zdobyta bramka ustawiła nam mecz. Gospodarze jeszcze przez pewien czas walczyli, ale kolejne dwa gole odebrały im ochotę do walki. Wyglądali na pogodzonych już ze spadkiem, choć wciąż jeszcze nie wiadomo jak to rzeczywiście będzie z degradacją z trzeciej ligi, kto ją opuści. Z drugiej połowy największym naszym zyskiem było to, iż dowieźliśmy wynik „na zero” w tyłach – ocenia Kamil Żołna, który w Bytomiu otworzył wynik spotkania.

Czasu na odpoczynek „biało-zieloni” zbyt dużo nie mieli, a w „nogach” mają przecież 29 spotkań ligowych oraz mecze pucharowe. Przypomnijmy, iż wygrali rywalizację na szczeblu Podokręgu Bielsko-Biała, dzięki temu awansowali na szczebel wojewódzki. Dzisiaj o 17:30 zmierzą się w Radzionkowie z tamtejszym, IV-ligowym Ruchem. Stawkę pojedynku będzie finał Puchar Polski. – Chcemy zdobyć Puchar! To nie jest żadną tajemnicą. Chcemy wygrać w Radzionkowie i za tydzień wystąpić w finale. Kadrę mamy na tyle szeroką i dobrą jakościowo, że granie w tempie co trzy dni nie stanowi większego problemu – zapewnia w rozmowie z oficjalną stroną klubową Żołna.

Foto: Rafał Rusek

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do