
Tymczasem pojawiła się propozycja aby w ścisłym centrum miasta zagospodarować miejsce dla małej gastronomii, w tym food trucków, gdzie mieszkańcy mogliby odpocząć np. na leżakach. Bardzo dobrym przykładem takiego połączenia małej gastronomii z miejscem do wypoczynku jest krakowski Bezogródek.
Dla wielu osób budka Eskimo na Placu Wojska Polskiego to miejsce kultowe, z półwieczną historią, w którym jako dzieci lodami i rurkami z kremem zajadali się dzisiejsi czterdziestolatkowie. Niestety budka nie została uwzględniona w projekcie aranżacji placu. Jak stwierdziła w wypowiedziach medialnych właścicielka lokalu, nikt z urzędu nie zwracał się do niej w tej sprawie na etapie tworzenia projektu aranżacji placu. Właścicielka zapewnia również o tym, że dostosuje kiosk do wymogów aranżacyjnych miasta. W ostatnich dniach została zaproszona na rozmowę do ratusza gdzie zaproponowano jej dwie inne lokalizacje w obrębie Palcu Wojska Polskiego, ostatecznie nie ma jeszcze decyzji rozwiązującej tę sprawę. Jednak pozostawienie budki w tym miejscu ma w mieście wielu zwolenników.
Tymczasem radny Tomasz Wawak (Niezależni.BB) zwrócił się do Prezydenta Jarosława Klimaszewskiego z interpelacją, w której proponuje utworzenie w ścisłym centrum miasta przestrzeni dla małej gastronomii oraz Food Trucków gdzie swoje miejsce mogła by również znaleźć budka Eskimo. Jako przykład takiego miejsca podaje krakowski Bezogródek gdzie w miejscu obsadzonym zielenią, gdzie znajdują się leżaki i ławki do wypoczynku, ulokowano małą gastronomię oraz wyznaczono miejsca do ustawienia food trucków. Radny apeluje o przemyślenie takiego pomysłu i uwzględnienie go w ramach dyskusji o uchwale krajobrazowej dla Bielska-Białej.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Prawda jest taka że leżaki są w większości.oblegane przez piwkującą młodzież i lumpów nocą.Tak jest np.nad Olzą w Cieszynie w remontowanym deptaku.Dodatkowo deski z drewna egzotycznego bejcowanego jakie obecnie się stosuje w remontowanej przestrzeni publicznej są po roku tak brudne od potu ...butów.że trzeba mieć odwagę żeby tam spocząć całym ciałem ;-). Jestem zwolennikiem ławek z lekkim zadaszeniem żeby poczytać.gazete...książke a nie robić plaże na głównym placu .od tego jest do zagospodarowania brzeg na wysokości SDH Wokulkiego gdzie piwinny powstać kaskady do siedzenia z płyt granitowych odporne na okresowo podbiesiony poziom wody i powstające glony...lub brzeg parku Mickiewicza.