Reklama

Piłkarze BKS bili głową w mur

03/10/2015 23:00

Doceniając klasę rywala, znając zarazem swoją wartość, piłkarze LKS-u Bełk przed rywalizacją z bialską Stalą postawili sobie klarowny cel – nie przegrać. Na to wskazywała postawa beniaminka.

Premierową odsłonę meczu można podzielić na dwa okresy. Symboliczną granicę pomiędzy nimi stanowiła wymuszona zmiana w ekipie gości. Boisko opuścił kontuzjowanyJuraj Dancik, którego zastąpił Bartłomiej Bednarz. Piłkarze BKS-u w pierwszej fazie meczu przeważali, ale to gospodarze jako pierwsi groźnie zaatakowali. Krzysztof Kozik w 6. minucie powstrzymał Dawida Semaniuka. Po drugiej stronie boiska akcje przyjezdnych finalizować próbował najczęściej Marcin Kocur, Mateusza Mazura jednak nie pokonał. Po wspomnianej roszadzie do głosu doszli podopieczni Adama Noconia, nastawieni przede wszystkim na grę z kontry. Świetną okazję na otwarcie wyniku zmarnował Michał Pieczka, z kilkunastu metrów uderzył nad poprzeczką.

W drugą połowę zespół Rafała Góraka mógł wejść w sposób wymarzony. Mazur najpierw obronił uderzenie z obrębu pola karnego, następnie dwie dobitki Kocura! Niespełna kwadrans później golkipera beniaminka wyręczyli obrońcy, którzy w ostatniej chwili zablokowali Filipa Wiśniewskiego. Niebawem króla strzelców poprzedniego sezonu powstrzymał rozgrywający dobry mecz Mazur, obronił także strzał Michała Szczurkagłową. Gol dla bialskiej Stali wisiał w powietrzu. Nożycami próbował futbolówkę do celu skierować Wiśniewski, chwilę później uderzał raz jeszcze. Kolejne próby gości nie przynosiły oczekiwanego przez nich rezultatu. W ostatnim kwadransie nieustannie nękali beniaminka, który dostępu do bramki bronił całym zespołem. Czynili to na tyle dobrze, że dopięli swego. Wywalczyli punkt w konfrontacji z jednym z ligowych faworytów.

LKS Bełk – BKS Stal Bielsko-Biała 0:0

BKS: Kozik – Porkopów (78′ Caputa), Szczurek, Dancik (32′ Bednarz), Rucki, Zdolski, Sobala, Czaicki, Brychlik (59′ Luke), Wiśniewski, Kocur (72′ Lewandowski)
Trener: Górak

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do