
W pierwszej połowie niewiele się działo. Pniówek grał trochę bojaźliwie czekając na BKS na własnej połowie i próbując konstruować kontrataki. Bielszczanie starali się zdobyć gola po ataku pozycyjnym, ale nie chcieli za bardzo ryzykować, bo wiedzieli, że piłkarze Pniówka w kontratakach są bardzo groźni. Efektem zachowawczej gry obu ekip były tzw. piłkarskie szachy. Z boiska wiało nudą, a w pierwszej połowie dogodnych okazji na zdobycie gola nie było wcale z prostej przyczyny. Obie drużyny bardzo rzadko przedostawały się pod pole karne przeciwnika.
Druga połowa rozpoczęła się od faulu i żółtej kartki dla Tomasza Kukli. Do rzutu wolnego podszedł Marcin Kocur, ale trafił prosto w mur. W 55. minucie padła wreszcie bramka dla BKS. Z rzutu rożnego dośrodkował Marcin Czaicki, a piłkę głowądo siatki skierował Juraj Dancik. Strzał słowackiego obrońcy BKS był dość wolny, ale ku zdumieniu wielu okazał się wystarczający, bo fatalnie interweniował w tej sytuacji bramkarz Pniówka. Od tej pory sytuacja się zmieniła o 180 stopni: Pniówek prowadziłatak pozycyjny, a BKS Stal kontratakował. Tyle tylko, że ponownie ani jedni ani drudzy nie potrafili poważnie zagrozić przeciwnikowi. W 83. minucie świetną akcją popisał się Karcz, który w polu karnym nawinął rywala i wystawiłpiłkę do Wiśniewskiego, ten jednak strzelając z kilku metrów trafił w obrońcę gości. Końcówka to spora dawka emocji, tym bardziej, że Pniówek ostatnie kilka minut grał z bramkarzem na połowie BKS. Była nawet szansa na pokaranie gości, ale Wiśniewski nie trafił w światło bramki.
Ostatecznie BKS wygrał z Pniówkiem 1:0 i zrównał się punktami ze swoim dzisiejszym rywalem.
BKS Stal - Pniówek 1:0 (0:0)
Bramka:
1:0 Dancik (55")
Żółte kartki:
Bąk - Kukla
BKS: Kozik, Prokopów, Dancik, Rucki, Zdolski, Czaicki, Karcz (90. Dzionsko), Sobala, Iskrzycki (75. Bąk), Brychlik (87. Caputa), Kocur (72. Wiśniewski)
Pniówek: Podolak, Przybyła, Goik, Kukla (90. Benauer), Szary, Węgrzyn, Ciuberek, Kostecki (72. Zyzak), Glenc (Polak), Szczyrba, Sobczak
źródło: BKS Bielsko
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie