Reklama

Barcelona, Lizbona, Kowno, Chrudimia?

11/10/2018 17:13

Futsaliści Rekordu poznają już w piątek swoich przeciwników w Elite Round UEFA Futsal Champions League.
Bielszczanie wygrali w bardzo dobrym stylu w Rydze, uzyskując historyczną promocję do futsalowej elity. – Sportowo możemy być zadowoleni z tego turnieju, bo wygraliśmy rywalizację o jedno premiowane awansem miejsce z rywalami mocnymi. Graliśmy dojrzale, w dwóch meczach pokazaliśmy siłę ofensywną, w ostatnim decydującym ogromną waleczność – ocenia przyglądający się z perspektywy trybun udanym zmaganiom prezes Rekordu Janusz Szymura.

Mistrzowie Polski kolejnych konkurentów poznają w następstwie jutrzejszego losowania w siedzibie UEFA w Nyonie. Wiadomo, że czeka ich w elitarnej fazie futsalowej Ligi Mistrzów wyjazd do Barcelony (gospodarz – FC Barcelona Lassa), Chrudimia (Era-Pack), Lizbony (Sporting) lub też Kowna (FK Vytis). – Wszystkie rozwiązania coś w sobie mają – uśmiecha się sternik klubu z Cygańskiego Lasu. – Do Czech jest najbliżej, co z punktu widzenia kibiców może być istotne. Kowno też pod względem logistyki i ekonomii przedstawia się atrakcyjnie. Mecze w Lizbonie i Barcelonie to już oczywiście gratka sama w sobie. Żałuję, że nie ma możliwości gry w Bielsku-Białej, bo hala jest w terminie rozgrywek zarezerwowana na targi... – dodaje Szymura.

Rywalizację w przypadku każdej z grup zaplanowano pomiędzy 13 a 18 listopada. Do kwietniowego Final Four awansują tylko najlepsze drużyny. – Każdy punkt ugrany w tej stawce będzie naszym sukcesem. Tu słabych zespołów już absolutnie nie ma – komentuje prezes Rekordu.


Foto: Paweł Mruczek/bts.rekord

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do