Reklama

13 goli bielskiego Rekordu

05/11/2018 20:29

Podrażniony porażką w Toruniu bielski Rekord rozbił dzisiaj szczecińską Pogoń. Mecz w hali przy ul. Startowej śmiało można określić mianem "wizytówki". 
Świadkami świetnego widowiska okraszonego 18 bramkami byli sympatycy Rekordu. Zawodnicy bielskiego zespołu wspólnie z graczami Pogoni wcieli się w rolę aktorów nietuzinkowego spektaklu. Zapracowali na świetną reklamę niedocenianego przez kibiców, media i sponsorów futsalu. Wszak kibic rywalizacji sportowej na mecz przychodzi głównie po to, aby z zapartym tchem śledzić ofensywne akcje, aby radować się po skutecznych atakach... Dzisiaj w Bielsku-Białej trafił na kwintesencję futsalu z udziałem podrażnionego mistrza Polski.

Faworyzowani gospodarze szybko objęli prowadzenie za sprawą Artura Popławskiego, po którego uderzeniach prowadzili w 3. minucie 2:0. Momentalnie kolejną bramkę „dorzucił” Alex Viana, a  chwilę później futsalówkę do własnej bramki skierował Konrad Prawucki. Pechowiec winy odkupił trafiając dwukrotnie po stałych fragmentach jeszcze przed przerwą. Dwa gole gracz Pogoni dorzucił po zmianie stron, ale większego wpływu na przebieg rywalizacji one nie miały. Bardzo skuteczni byli bowiem dzisiaj „biało-zieloni”, którzy na przerwę udali się wobec prowadzenia 7:3.

Po zmianie stron "rekordziści" zdobycz bramkową podreperowali znacząco, grając momentami w zestawieniu składającym się z wychowanków. Kamila Surmiaka, Jana Dudka i Tomasza Gąsiora wspierał w końcówce pojedynku młody Alex Viana, który podobnie jak Paweł Budniak, Michał Marek i wspomniany Surmiak dwukrotnie w starciu z Pogonią wpisał się na listę strzelców. Ostatnie gole zdobyte przez gospodarzy były efektem gry gości w „lotnym” bramkarzem. Podsumowując, to był wieczór z futsalem "na tak"!.

Rekord Bielsko-Biała 13 : 5 Pogoń 04 Szczecin



Foto: BTS Rekord

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do