Reklama

Zostawił list pożegnalny i poszedł w góry. W poszukiwania zaangażowano psa tropiącego

20/07/2020 10:04

W niedzielę 19 lipca, około południa, do kobiernickich policjantów zgłosiła się kobieta, której mąż wyszedł z domu pozostawiając list pożegnalny, z którego wynikało, że może mieć w planach odebranie sobie życia. Natychmiast rozpoczęto poszukiwania 56-latka.

 

W poszukiwania zaangażowani zostali policjanci z Kobiernic i Bielska-Białej, straż pożarna oraz policyjny pies tropiący. Sprawdzano okolice szlaków, dróg leśnych i parków. Dzięki napotkanemu po drodze turyście udało się ustalić, że poszukiwany 56-latek szedł jedną z dróg prowadzących do Przełęczy u Panienki. Skierowani tam policjanci odnaleźli tam mężczyznę, całego i zdrowego, a następnie przekazali go pogotowiu ratunkowemu.

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do