
Kiedy mężczyzna podszedł do kobiety, nie miał wątpliwości, że znajduje się ona pod wpływem alkoholu. Wezwani na miejsce zdarzenia policjanci zatrzymali kobietę gdy ta próbowała wyjechać z parkingu ze swoim znajomym, który chwilę wcześniej wyszedł ze sklepu z zakupami.
Policjanci potwierdzili, że 37-letnia kobieta jest pijana i nie posiada przy sobie prawa jady. Badanie alkomatem wykazało, że ma w organizmie prawie 3 promile. Wsiadła w tym stanie do auta po to żeby zawieźć swojego 62-letniego sąsiada do sklepu, aby ten mógł kupić alkohol.
Kobiecie grozi teraz 2 lata pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Jej sprawa zostanie również przekazana do sanepidu, ponieważ wyjazd kobiety do sklepu nie został uznany za niezbędną potrzebę życiową, za co może otrzymać karę w wysokości 30 tysięcy złotych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie