
Rozbity wiatrakowiec został odnaleziony na terenie słowackiej części Beskidów przez wojskowy śmigłowiec. Pilot niestety nie przeżył.
Od czwartkowego wieczora nad regionem Beskidów można było zauważyć nisko lecący wojskowy śmigłowiec Mi-8, który bierze udział w poszukiwaniach małego statku powietrznego wiatrakowca, podobnego do małego śmigłowca, z którym utracono kontakt w czwartek po godzinie 18.00.
W akcję poszukiwawczą zaangażowano policję, straż pożarną, GOPR, a także śmigłowiec wojskowy z Krakowa. Jak dotąd nie udało się nawiązać kontaktu z pilotem ani natrafić na ślad maszyny. Na stronie GOPR pojawiła się informacja, że pilot ze względu na warunki atmosferyczne mógł przemieszczać się dolinami, wzdłuż lokalnych dróg.
W ostatnich godzinach służby Wojewody Śląskiego podały informację, że poszukiwania obecnie prowadzone są już tylko na terenie Słowacji, ponieważ udało się ustalić, że maszyna nie przekroczyła polskiej granicy.
Foto poglądowe: Pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie