
W piątek na ranem policjanci zostali wezwani na interwencję do jednego z bielskich klubów przy Rynku, gdzie pijany klient wszczął awanturę z innymi znajdującymi się tam osobami. W czasie interwencji mundurowych naruszył ich nietykalność osobistą.
27- latek trafił do izby wytrzeźwień a następnie aresztu po tym jak po awanturze, którą wszczął w klubie, zaatakował przybyłych na miejsce policjantów, wyzywając ich i kopiąc, jednak został szybko przez nich obezwładniony.
Policjanci nie doznali w czasie interwencji żadnych urazów. Krewkiemu imprezowiczowi grozi do trzech lat więzienia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie