
Obie osoby w chwili wybuchu przebywały w pomieszczeniu, w którym do niego doszło. Ciężko ranna została 62-letnia kobieta, którą śmigłowiec LPR przetransportował do szpitala. W zdarzeniu ucierpiał również ponad trzydziestoletni mężczyzna, którego zabrała karetka. Obie osoby doznały poparzeń drugiego stopnia.
W chwili wybuchu ze wszystkich okien budynku wyleciały szyby. Na miejscu pracowało dziewięć jednostek gaśniczych, pogotowie energetyczne, Policja oraz ratownicy medyczni.
Według wstępnych ustaleń Policji, 62-latka doprowadziła do wybuchu nagromadzonego w pomieszczeniu gazu podczas obsługi piecyka gazowego. Kobieta trafiła do szpitala w Siemianowicach Śląskich, a jej 37-letni syn do szpitala w Żywcu.
Foto: OSP Pewel Ślemieńska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie