
Poprzedzające konkurs kwalifikacje wypadły pomyślnie dla biało-czerwonych. Dawid Kubacki okazał się ich zwycięzcą, a Jan Ziobro był piąty. Choć dopiero 33. był Stefan Hula dało mu to awans do rywalizacji o punkty. Tam niestety już tak dobrze nie było. Cała wymieniona trójka nie awansowała do drugiej serii, a najlepszy tym razem był szczyrkowianin zajmując... 33. lokatę. Dwie pozycje niżej uplasował się Kubacki, a Ziobro zajął 39. miejsce.
Więcej szczęścia mieli zawodnicy z czołówki. Choć trenujący w Wiśle Piotr Żyła po pierwszej serii był 19., w drugiej zdołał awansować na miejsce 12. Powody do zadowolenia dali również Kamil Stoch i Maciej Kot, którzy na półmetku rywalizacji plasowali się odpowiednio na drugim i trzecim miejscu. Wczorajszy tryumfator miejsca na podium jednak nie utrzymał, ale finalnie uplasował się tuż za nim. Stoch natomiast zdeklasował rywali odnosząc szóste zwycięstwo w karierze. Weekend w Sapporo zakończył się więc miłym akcentem.
Fot. Rafał Rusek / Press Focus
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie