
W tym roku już końcem lipca bociany rozpoczęły odloty w cieplejsze strony, niestety jest to również oznaka nadchodzącej jesieni, coraz więcej gniazd pustoszeje. Ptaki gromadzą się w liczące od kilkunastu do kilkudziesięciu sztuk grupy i prze klika dni żerują na pobliskich łąkach szykując się do długiego lotu, w czasie którego ptaki pokonują do 250 km dziennie, by na noc zatrzymywać się na odpoczynek. W czasie lotu wykorzystują prądy powietrzne, które umożliwiają lot szybowcowy, który jest mniej męczący.
W kwestii ich odlotu panuje pewna hierarchia; najpierw lecą osobniki dorosłe, które nie miały w ciągu roku lęgów, następnie lecą młode urodzone w tym roku, jako ostatnie odlatują bociany, które odchowały w tym roku młode. Trzeba też dodać, że z roku na rok coraz więcej z tych ptaków decyduje się zimować na miejscu.
Ptaki dotrą do Afryki w październiku, a na przełomie lutego i marca wyruszą w drogę powrotną do Europy.
Bociany nie są jedynymi ptaki, które w tym czasie opuszczają nasz kraj, właśnie trwają odloty jeżyków, które również odlatują do Afryki.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie