
Jak tłumaczą Przemysław Skrzypiec, Z-ca Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach i Regionalny Konserwator Przyrody, a także Mikołaj Siemaszko z inicjatywy Czechowiczanie dla Przyrody, teren torfowiska Rotuz sukcesywnie jest zarastany przez sosnę, brzozę i trzcinę, które sukcesywnie obniżają poziom wody na tym obszarze, pobierając ją i oddając do atmosfery. Problemem są też rowy melioracyjne, które również odprowadzają tak istotną dla istnienia tego miejsca wodę.
Dzięki współpracy przyrodników, leśników, społeczników i środowiska naukowego, już pod koniec 2023 roku przeprowadzono pierwsze działania mające na celu ochronę tego cennego ekosystemu. Z terenu rezerwatu usunięto drzewa o grubości mniejszej niż 7 cm, a pozostałe zostały zaobrączkowane. Proces ten polega na zdarciu kory i łyka na szerokości minimum 20 centymetrów. Dla dodatkowej ochrony wszystkie pracy zostały wykonane ręcznie w okresie zimowym, a wszystkie powstałe w ten sposób bioodpady zostały usunięte z torfowiska.
Wykonanie obrączek zastępuję wycinkę - takie drzewo zacznie redukować przyrost i straci siły witalne i będzie stopniowo obumierać. Przekształci się w idealne środowisko dla próchnojadów, dziuplaków (większe okazy) i innych destruentów jak np. grzyby. Ostatecznie zmurszałe i rozpadające się drewno zniknie wchłonięte przez torfowisko - tłumaczy katowicki RDOŚ.
W styczniu 2024 r. zaplanowano kolejne działania, które obejmą zamontowanie pięciu przegrodzeń w rowach melioracyjnych odprowadzających wodę z torfowiska. Uwzględniając możliwości finansowe i organizacyjne podjęto decyzję, że przetamowania będą miały formę prostej konstrukcji ziemno-drewnianej, które cechować będzie się dużą skutecznością, krótkim czasem realizacji, brakiem ingerencji w krajobraz oraz niskimi kosztami. Materiały dostarczy Nadleśnictwo Bielsko, a konstrukcje w ramach pracy społecznej wykona grupa Czechowiczanie dla Przyrody.
Rezerwat Rotuz jest torfowiskiem śródleśnym z fragmentami borów bagiennego i wilgotnego. Jak wyjaśnia Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach, jest najlepiej zachowanym obiektem tego typu w Polsce południowej, w ramach torfowisk na niżu, z unikatową florą mszaków i roślin naczyniowych. Jego powierzchnia ma ponad 40 hektarów, z czego 15 hektarów zajmuje samo torfowisko.
Rezerwat jest nieudostępniony do ruchu turystycznego, co oznacza, że na jego obszarze obowiązuje bezwzględny zakaz poruszania się. Z jednej strony poruszanie się po torfowisku niszczy delikatną jego strukturę, z drugiej natomiast stanowi niebezpieczeństwo utonięcia (przez rezerwat przechodzą głębokie na 2 m, niewidoczne dla oka rowy). Wejście na teren rezerwatu może skutkować nałożeniem mandatu karnego - tłumaczy RDOŚ.
Foto: RDOŚ Katowice
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie