
W zeszłym tygodniu Straż Graniczna z Bielska-Białej została poinformowana o sześciu cudzoziemcach, którzy nielegalnie dostali się na teren Polski i przebywają w Czechowicach-Dziedzicach.
Straż Graniczna z Bielska-Białej została poinformowana o sześciu obcokrajowcach przebywających na jednym z czechowickich parkingów. Okazało się, że dwie osoby z Turcji, dwie osoby z Iraku i dwie osoby z Syrii, dostały się do Polski nielegalnie. Jedną z osób była kobieta w zaawansowanej ciąży.
Podczas rozmowy, przeprowadzonej za pośrednictwem tłumacza, cudzoziemcy powiedzieli, że do Polski przyjechali z Rumuni, ukryci na naczepie ciężarówki. Ich celem było dotarcie do Niemiec, za co zapłacili nieznanemu mężczyźnie po 1500 euro, jednak podczas postoju w Czechowicach-Dziedzicach kierowca ciężarówki kazał im wysiąść, po czym odjechał.
Bardzo szybko udało się zatrzymać kierowcę, który przewiózł obcokrajowców przez granicę. Okazało się, że jest on obywatelem Turcji. Za postawiony przez Prokuraturę Rejonową w Pszczynie zarzut zorganizowania nielegalnego przekroczenia granicy, grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna został tymczasowo zatrzymany na okres 3 miesięcy.
Na czas postępowania prowadzonego przez Śląską Straż Graniczną sześcioro obcokrajowców trafiło do ośrodków dla cudzoziemców. Wszyscy przyznali się do postawionych im zarzutów przekroczenia granicy polskiej wbrew obowiązującym przepisom i przy użyciu podstępu. Złożyli również wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej oraz dobrowolne poddanie się karze.
Źródło: Śląska Straż Graniczna
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie