
Jak informuje Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej, w niedzielę późnym wieczorem strażacy zostali zadysponowani do jednego z mieszkań w budynku wielorodzinnym przy ulicy Mikołaja Reja. Powodem zgłoszenia było uruchomienie się czujnika tlenku węgla znajdującego się w łazience. Przyrządy pomiarowe użyte na miejscu przez strażaków nie wskazały żadnej ilości czadu w powietrzu, wentylacja również działała bez zarzutu. Okazało się, że przyczyną całego zamieszania były wylane baterie czujnika, które uniemożliwiały prawidłowe funkcjonowanie urządzenia. Interwencja zakończyła się zaleceniem wymiany baterii.
Dobrym sposobem na pamiętanie o wymianie baterii jest ich wymiana podczas przestawiania zegarków na czas zimowy. Po włożeniu baterii należy przetestować czujnik. Pamiętaj tylko właściwie eksploatowana czujka może ustrzec przed zaczadzeniem - podpowiadają bielscy strażacy.
Foto: arch. BBFAN
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie