
Ogólnopolski strajk nauczycieli w naszym regionie rozpoczął się około godziny 8.00 a zakończył się w większości placówek między 14.00 a 15.00. Nauczyciele protestowali chcąc wyrazić swoje obawy o utratę pracy w związku z reformą oświaty, które istnieją pomimo zapewnień Ministerstwa Edukacji Narodowej, że zwolnień nie będzie. Pedagodzy uważają, że nie jest realne zapewnienie pracy wszystkim nauczycielom po okresie wygaszania gimnazjów, który zakończy się za dwa lata. Przedstawili również postulaty takie jak utrzymanie warunków płacy i pracy bez obniżenia etatów do 3/4 lub połowy, czy zmiany na inne formy zatrudnienia poza pełnym wymiarem pracy oraz wzrost wynagrodzeń o 40%.
W Bielsku-Białej w strajku spośród 100 szkół, wzięło udział 30% placówek oświatowych. W rozmowie z naszą redakcją prezes oddziału bielskiego ZNP Gabriela Herzyk podkreśliła, że wliczając placówki z terenu powiatu bielskiego, w strajku wzięło udział 40% placówek.
W Cieszynie na 43 placówki protestowało 7 szkół, natomiast w Żywcu na 20 placówek protestowało 5, dodatkowo strajkowało po jednej szkole w Milówce, Czernichowie i Węgierskiej Górce.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie