
W piątek 26 kwietnia funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei patrolując rano rejon dworca głównego PKP w Bielsku-Białej zauważyli samochód Renault Thalia, w którym brakowało tylnej tablicy rejestracyjnej. W aucie pozostawiono otwarte drzwi. O sprawie została poinformowana Policja, która poinformowała sokistów, że pojazd ten został skradziony.
Do kradzieży doszło dzień wcześniej na parkingu galerii handlowej Sfera. W chwili kradzieży w aucie znajdowało się 200 tys. zł w gotówce. Na miejscu pojawili się policyjni śledczy z psem tropiącym, a na czas ich pracy teren kolejowy został zabezpieczony.
Komenda Miejska Policji prowadzi w tej sprawie śledztwo, którego celem jest ustalenie sprawców kradzieży samochodu i pieniędzy.
Foto: SOK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kto zostawia taka gotówkę w samochodzie ? Skąd złodzieje o tym wiedzą?