Reklama

Spalała odpady zielone, interweniującym funkcjonariuszom zarzucała, że się nudzą

13/09/2023 12:41

Seniorka, która spalała zielone odpady w dwóch ogniskach nie widziała nic złego w tym, że zadymiła całą okolicę. Nawet podczas interwencji strażników miejskich wciąż dorzucała odpady do ognia.

Podczas patrolu prowadzonego 11 września w rejonie ulicy Potocznej w Czechowicach-Dziedzicach, strażnicy miejscy zauważyli dym pokrywający okolicę, doszedł ich również gryzący zapach unoszący się w powietrzu. Po krótkich poszukiwaniach funkcjonariusze odnaleźli źródło dymu i zapachu, którym były dwa ogniska rozpalone na jednym z pól. Przy ogniskach znajdowała się starsza kobieta, która dorzucała do ognia odpady zielone.

Blisko 70-letnia kobieta, wobec której strażnicy podjęli interwencję, twierdziła, że nie ma nic złego w spalaniu odpadów zielonych i że zawsze tak robiła. Pomimo upomnień strażników wciąż dorzucała kolejne odpady do ognia i podważając zasadność interwencji twierdziła, że funkcjonariusze nie mają co robić i się nudzą. Seniorka nie reagowała również na prośby obecnego na miejscu zdarzenia syna, który również próbował ją uspokoić.

Strażnicy poinformowali kobietę, że jeśli nie ugasi ogniska to na miejsce zostanie wezwana straż pożarna, a seniorka zostanie obciążona kosztami akcji. Ostatecznie kobieta ugasiła ogniska, a strażnicy ukarali ją mandatem w wysokości 500 zł.

Foto: SM Czechowice-Dziedzice

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Karol - niezalogowany 2023-09-13 15:33:46

    W Bielsku-Białej przy ulicy Witosa też ktoś często pali trawę wieczorem, okna nie można otworzyć

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Derek - niezalogowany 2023-09-13 16:23:40

    Co życzliwy sąsiad życzliwe donoszę

    • Zgłoś wpis
  • Zbynio - niezalogowany 2023-09-15 14:42:12

    Po co otwierać okna , żeby komary naleciały.

    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do