
Polscy skoczkowie w zeszły weekend zaliczyli udaną inaugurację sezonu. W fińskim Kuusamo świetne zawody zaliczył szczególnie Maciej Kot. Z bardzo dobrej strony pokazał się też zawodnik WSS Wisła Piotr Żyła. Dwukrotnie plasował się w drugiej dziesiątce, a w drugim konkursie niewiele zabrakło mu do top 10 łącznie gromadząc 38 punktów. Trochę gorzej w pierwszych konkursach prezentował się jego klubowy kolega Aleksander Zniszczoł, który co prawda brał udział w obu rywalizacjach, ale w żadnej nie zdobył chociażby jednego punktu. Pochodzący ze Szczyrku Stefan Hula punktował natomiast w pierwszym konkursie, w którym zajmując 27. miejsce zdobył 4 punkty.
Szansa na sprawdzenie obecnej formy nadarzy się już dzisiaj. W niemieckim Klingenthal odbędą się bowiem kwalifikacje do niedzielnego konkursu indywidualnego. Z udziału w nich zwolniony jest Kot, który zajmuje 7. miejsce w klasyfikacji generalnej. Obok Żyły, Zniszczoła i Huli polskim kibicom zaprezentują się Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Klemens Murańka. W sobotę skoczkowie rywalizować będą w pierwszym tegorocznym konkursie drużynowym, ale skład biało-czerwonych nie jest jeszcze znany. Zawodnicy pod wodzą Stefana Horngachera póki co prezentują się z dobrej strony, ale jak sami mówią chcą wspiąć się na jeszcze wyższy poziom. Być może progres zobaczymy już w ten weekend.
Rekordzistą obiektu z Klingenthal jest Niemiec Michael Uhrmann, który w 2011 roku skoczył na tamtejszej skoczni 146,5 metra.
____________________
Skoki narciarskie, Puchar Świata
Sportowe Beskidy
Fot. Rafał Rusek
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie