
Za biało-czerwonymi udane starty na normalnym obiekcie w Lahti. Mimo, że żadnemu z nich nie udało się stanąć na podium, trzy miejsca w czołowej "10" należy uznać za sukces. Teraz przed nimi walka na dużej skoczni, na której także czują się dobrze. Widać to po skokach, jakie oddawali oni w poszczególnych seriach treningowych rozegranych w dniu wczorajszym i dzisiaj. W czołówce plasowali się Kamil Stoch i Dawid Kubacki, którzy dzisiejsze skakanie odpuścili, oraz Maciej Kot.
Ci trzej zawodnicy byli pewni udziału w jutrzejszych kwalifikacjach, a o ostatnie miejsce w składzie walczyli Piotr Żyła i Jan Ziobro. Szczyrkowianin Stefan Hula nie prezentuje się bowiem najlepiej i nie był on brany pod uwagę. Ostatecznie Stefan Horngacher postanowił dać szansę trenującemu w Wiśle Żyle, który w Lahti skacze w kratkę dobre próby przeplatając ze słabymi. Należy zatem mieć nadzieję, że zarówno na kwalifikacje jak i na czwartkowe zmagania forma powróci i "Wiewiór" zaprezentuje się z jak najlepszej strony. Początek jutrzejszej rywalizacji zaplanowany jest na godzinę 17.00.
Fot. Rafał Rusek / Press Focus
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie