
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po południu. Do 78-latki zadzwoniła kobieta, podając się za jej wnuczkę. Kobieta twierdziła, że jej ojciec, a syn seniorki, potrącił kobietę przechodząca przez przejście dla pieszych. Poinformował "babcię", że mężczyzna trafił do aresztu i potrzebuje pieniędzy na zapłacenie kaucji. Niestety starsza pani uwierzyła rzekomej wnuczce i przekazała pieniądze oszustom.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie