
Do zdarzenia doszło 1 czerwca na terenie jednej z firm w Bielsku-Białej pracownicy rozładowywali tira. W trakcie tej czynności stwierdzili, że w przestrzeni ładunkowej znajdują się niepożądane osoby. Wezwani na miejsce strażnicy graniczni odkryli, że wśród wiązek elektrycznych stanowiących ładunek tira, ukryło się dwóch mężczyzn.
Okazało się, że cudzoziemcy ukryci w naczepie nie posiadają dokumentów uprawniających ich do legalnego pobytu w naszym kraju. Zatrzymani mężczyźni okazali się być obywatelami Pakistanu i Bangladeszu. Zeznali również, że do pojazdu dostali się na terenie Bułgarii, a celem ich podróży były Niemcy. Postawiono im zarzut przekroczenia granicy państwowej z Czech do Polski wbrew przepisom, przy użyciu podstępu, do którego się przyznali. Po złożeniu wyjaśnień dobrowolnie poddali się karze pół roku pozbawienia wolności, w zawieszeniu na 2 lata. Obaj zostali osadzeni w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Przemyślu na okres trzech miesięcy.
Kierowca tira, który jest obywatelem Bułgarii, nie wiedział, że na naczepie znajdowali się pasażerowie na gapę.
Wobec ob. Bangladeszu Straż Graniczna wszczęła postępowanie administracyjne w sprawie zobowiązania do powrotu w związku z art. 302 ust. 1 pkt 1 i 10 Ustawy o Cudzoziemcach, natomiast wobec ob. Pakistanu wystąpiła przesłanka do przekazania go do innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej na podstawie rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 604/2013 - informuje Straż Graniczna.
Foto: Straż Graniczna
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie