
W niedzielę 14 kwietnia pod sklepem Żabka przy ulicy Matejki, 21-letni mężczyzna najpierw uderzył 29-latka w twarz, po czym używając rozbitej butelki uderzył go w lewy policzek, powodując rany cięte. Agresor natychmiast uciekł z miejsca zdarzenia, ale wezwana na miejsce policja wkrótce go zatrzymała. Badanie alkomatem wykazało, że miał 1,5 promila alkoholu.
Okazało się, że wcześniej tego dnia, w tym samym sklepie, 21-latek groził innemu mężczyźnie uszkodzeniem ciała, szarpał go za bluzę, a także uderzył go ręką w głowę.
Napastnik został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał sporo zarzutów, w tym za groźby karalne i spowodowanie lekkiego uszczerbku na zdrowiu. Został objęty dozorem, a także otrzymał zakaz kontaktowania i zbliżania się do pokrzywdzonych. Wkrótce odpowie przed sądem.
Foto: arch. BBFAN
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie