
119,5 m oraz 116,5 m – takie odległości uzyskali w pierwszej serii konkursowej Stefan Hula i Piotr Żyła. W obu przypadkach o awansie do ścisłego finału zawodów nie mogło być mowy. Skoczka ze Szczyrku sklasyfikowano na 32. miejscu, wiślanin zajął dopiero 42. pozycję, potwierdzając, że stabilnej formy wciąż znaleźć nie może. Niewiele lepiej spisali się pozostali biało-czerwoni. Kamil Stoch ukończył rywalizację na 26. lokacie, 28. byłKlemens Murańka, a punktującą „30” zamknął Maciej Kot.
W Engelbergu sukces z soboty powtórzył Peter Prevc, który ustanowił przy okazji nowy rekord skoczni. W imponującym stylu zanotował… 142 metry, a więc o ponad 20 więcej, niż przedstawiciele beskidzkiego regionu.
Foto: Łukasz Laskowski/Press Focus
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie