
Wyobraźcie sobie, że siedzicie sobie w domu z rodziną, jest około 17.00. Spokojny, zwyczajny wieczór. Oglądacie tv lub czytacie książkę, dzieci odrabiają lekcje. Nagle słyszycie potężny huk. Z futryn wyrywa drzwi, lecą szyby z okien. Wybucha pożar. Trawi wszystko z ogromną prędkością. W ciągu dosłownie kilku chwil macie czas wybiec z domu. Nie zabieracie niczego, nawet telefonu.
Udało się, wybiega cała czwórka. Żyjecie. Patrzycie z bezradnością i rozpaczą, jak ogień niszczy cały dobytek. Chociaż akcja gaśnicza przebiega sprawnie, dom już nie nadaje się do zamieszkania. Zawalił się strop, została ruina. Wszystko zniszczone. Zwierząt domowych nie udało się uratować. Prawdopodobnie działanie celowe. Ktoś postanowił zniszczyć innym życie.
Brzmi jak horror? To właśnie przytrafiło rodzinie Pani Magdy, która postanowiła pomóc swoim bliskim, organizując dla nich zbiórkę pieniędzy.
Włożyli kiedyś całe serce i wszystkie pieniądze w zamianę starego strychu na funkcjonalne mieszkanie na poddaszu. W jednej chwili wszystko znikło. Kawał życia, marzeń, wspomnień. Żadne pieniądze nie oddadzą tego, co stracili. Ale mogą pomóc jakoś się pozbierać. Ubezpieczenie pokryje tylko część strat. Teraz trzeba kupić ubrania, podstawowe artykuły, książki do szkoły. Wyliczać można w nieskończoność. Jeśli każdy coś dorzuci, uzbieramy tę, a może nawet wyższą kwotę. Pamiętajcie, ze dobro powraca. Z góry wszystkim dziękuję - mówią Pani Paulina i Pani Magda
Wsparcie dla rodziny Grabowskich można przekazać TUTAJ
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie