
Ulubieniec miejscowych kibiców wystąpił w sobotnim konkursie drużynowym, przyczyniając się do rekordowego triumfu biało-czerwonych, którzy Niemców w końcowej klasyfikacji wyprzedzili aż o ponad 70 punktów. Dokonania Piotra Żyły, reprezentującego klub z Wisły, okazały się w tym względzie istotne. Wiślanin uzyskał m.in. 136 metrów w jednej z prób, co było najdłuższym skokiem w rywalizacji. Gdyby na podstawie rezultatów „drużynówki”, w której prócz Żyły dla Polski skakali Kamil Stoch, Maciej Kot i Dawid Kubacki, utworzyć klasyfikację indywidualną to właśnie popularny „Wewiór” byłby zwycięzcą.
Wysoką formę podopieczny WSS Wisła potwierdził kolejnego dnia zawodów Letniej Grand Prix. Skakał równo i daleko, tylko ze Stochem przegrywając o nieco przeszło 8 „oczek”. Tuż za „pudłem” konkurs zakończył Kubacki. A pozostali z licznej grupy beskidzkich zawodników? Jakub Wolny z LKS Klimczok Bystra był 12., jego klubowy kolega Przemysław Kantyka zajął 21. miejsce. Punktowali również wiślanieTomasz Pilch za 17. lokatę oraz Aleksander Zniszczoł za pozycję 25. Pochodzący ze Szczyrku Stefan Hula był 19., sztuka zdobycia punktów nie powiodła się jedynie Pawłowi Wąskowi z WSS Wisła, którego sklasyfikowano na 39. miejscu.
Foto: PZN
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie