
W sobotę 13 maja w Czechowicach-Dziedzicach odbywał się festyn "Majówka na Lipowcu", zorganizowany przy jednostce OSP dla dzieci. Po godzinie 16:00 do straży miejskiej wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że na imprezie znajduje się mężczyzna, który będąc pod wpływem alkoholu biegał boso, w wulgarny sposób zaczepiał kobiety, siadał na zaparkowanych motocyklach, a także tańczył z papierosem w ręku oraz spożywał przy dzieciach alkohol.
Gdy strażnicy przystąpili do legitymowania 37-latek zachowywał się wobec nich wulgarnie i nie stosował się do otrzymywanych poleceń. Chcąc uniknąć odpowiedzialności mężczyzna twierdził, że jest policjantem oraz agentem FBI. Ostatecznie konieczne było siłowe doprowadzenie go do radiowozu, a następnie odstawienie go do Ośrodka Przeciwdziałania Problemom Alkoholowym w Bielsku-Białej. W drodze jego zapał nie osłabł, zachowywał się wulgarnie i agresywnie oraz próbował dewastować radiowóz. Strażnicy skierowali do Sądu Rejonowego w Pszczynie wniosek o ukaranie 37-latka.
Foto: Canva
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie