
W działaniach gaśniczych brało udział aż kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej. Strażacy jeszcze we wtorek znajdują się na miejscu pożaru, reagując na ewentualne zarzewia ognia.
W wyniku pożaru spaleniu uległa hala o wymiarach 30x10 metrów, dach sąsiedniej hali oraz elewacja biurowca.
W poniedziałek po godzinie 17:00 na miejsce zdarzenia weszli policyjni śledczy, którzy pod nadzorem prokuratora prowadzą oględziny mające na cele ustalenie przyczyny pożaru.
Od godziny 3.30 rano 20 zastępy strażaków walczą z ogromnym pożarem w Międzyrzeczu Górnym przy ul. Beskidzkiej. W hali składowane były chemikalia przeznaczone do utylizacji.
Wybuchy materiałów chemicznych powodują, że pożar jest trudny do ugaszenia. Płomienie mają kilkanaście metrów wysokości, strażacy gaszą pożar z drabin pożarniczych. Na miejscu działają też pracownicy Inspektoratu Ochrony Środowiska. Służby ochrony środowiska informują o braku zagrożenia skażenia powietrza.
Nie ma informacji o osobach poszkodowanych. Wjazd na ulicę Beskidzką jest zablokowany. Akcja gaśnicza może potrwać od kilku do kilkunastu godzin.
Foto: OSP Lipowiec w Czechowicach-Dziedzicach
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie