Reklama

Obchody 50.rocznicy śmierci pilota Jana Cholewy 1.10

29/09/2016 09:44

W związku z obchodami 50. rocznicy śmierci Jana Cholewy - harcmistrza, pilota i uczestnika bitwy o Anglię, w dniu 1 października (sobota) o godz. 12.00 odbędzie się uroczyste złożenie kwiatów pod pomnikiem ustrońskiego bohatera.


Jan Cholewa (ur. 7 grudnia 1920 w Ustroniu, zm. 1 października 1966) – chorąży pilot Wojska Polskiego, harcerz.

Pochodził z rodziny robotniczej. Od 12 roku życia był harcerzem. W wieku 15 lat rozpoczął pracę jako ślusarz w ustrońskiej fabryce "Kuźnia", ale pasja, jaką było dla niego lotnictwo, skłoniła go do podjęcia kształcenia w tym zakresie: najpierw w Śląskiej Szkole Szybowcowej, a następnie w bielskiej Szkole Pilotów Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej.

W kampanii wrześniowej 1939 zgłosił się na ochotnika do 3 Pułku Strzelców Podhalańskich. Został przydzielony do ochrony lotniska Aleksandrowice. Wraz z personelem lotniska dotarł do Kielc, a następnie przez Zamość do granicy polsko-rumuńskiej, którą przekroczył 17 września. W Rumunii uniknął internowania i przez Bukareszt trafił nad Morze Czarne. Stamtąd ewakuował się na Maltę. Następnie dołączył do polskich oddziałów wojskowych we Francji. Po jej upadku, wraz z innymi polskimi żołnierzami został ewakuowany do Anglii. Dotarł tam 22 czerwca 1940 r. Po odbyciu szkolenia pilotażu wojskowego w brytyjskich ośrodkach RAF, 1 grudnia 1942 r. został przydzielony do polskiego 300 Dywizjonu Bombowego "Ziemi Mazowieckiej".

Po odbyciu pełnej kolejki lotów bojowych (w sumie odbył 31 lotów bojowych głównie nad Francją i Niemcami), został oddelegowany na przeszkolenie dla strzelców pokładowych. Wkrótce po zakończeniu szkolenia, na początku 1944 r. zgłosił się do odbycia drugiej kolejki lotów w 1586 Eskadrze do Zadań Specjalnych, która wykonywała m.in. loty bojowe nad Polską w celu dostarczenia uzbrojenia oddziałom AK. Tam po raz pierwszy zasiadł za sterami halifaksa. Drugą kolejkę lotów zakończył misją nad terytorium Jugosławii w dniu 26 lipca 1944. W sumie, ramach drugiej tury lotów, za sterami halifaksa odbył 43 loty bojowe. Pomimo zakończonej oficjalnie drugiej tury lotów, zdecydował się, wraz z większą częścią swojej załogi, na pozostanie w eskadrze. Po wybuchu powstania warszawskiego wykonywał loty nad Warszawę, m.in. jako jeden z pierwszych odbył taki lot w nocy z 3 i 4 sierpnia 1944 r. W sumie odbył aż 9 lotów do Warszawy. Od września 1944 r. sterował ciężkim amerykańskim bombowcem B-24 Liberator, a później również transportowym Warwickiem. W ramach trzeciej tury lotów, zakończonej 18 lutego 1945 r., odbył w sumie 36 misji bojowych – w tym więcej niż połowa z nich nad terytorium Polski.

W czasie wszystkich 110 misji bojowych, Jan Cholewa spędził w sumie około 1160 godzin w powietrzu, co jest ewenementem w historii lotnictwa wojskowego, zwłaszcza, że brał udział w misjach najtrudniejszych.

Od chwili powrotu do kraju, tj. od 12 lipca 1947 r. był stale w mniejszym lub większym stopniu represjonowany przez komunistyczną bezpiekę. Osiadł w rodzinnym Ustroniu, gdzie pracę mógł dostać jedynie w tamtejszej fabryce "Kuźnia" – pracował tam jako kierownik świetlicy. Dopiero po odwilży październikowej 1956 powierzono mu nieco poważniejsze stanowisko. Po wojnie działał również społecznie – organizował harcerstwo w Ustroniu, jak również działał w bielskim Aeroklubie. Zmarł na atak serca 1 października 1966 r.


____________________________
Obchody 50.rocznicy, śmierci pilota Jana Cholewy, Bitwa o Anglię
www.ustron.pl
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do