
W sobotni wieczór dyżurny czechowickiej straży miejskiej otrzymał nietypowe zgłoszenie od zaniepokojonej mieszkanki ulicy Okrzei w Czechowicach-Dziedzicach.
Dotyczyło małego kotka który wszedł na słup telefoniczny i do późnych godzin wieczornych nie potrafił z niego zejść. Dyżurny SM przekazał informację do straży pożarnej. Z pomocą straży pożarnej kot został uwolniony ze słupa i następnie powędrował swoimi ścieżkami.
źródło Straż Miejska Czechowice-Dziedzice
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie