
W piątkowe popołudnie 71-latek wyszedł z baru przy ulicy Reja w Bielsku-Białej. Sposób w jaki się poruszał wskazywał na to, że wcześniej spożywał alkohol. Mężczyzna wsiadł do zaparkowanego nieopodal Mercedesa, odpalił silnik i włączył się do ruchu.
Całą sytuację zaobserwował kierowca innego pojazdu, który ruszył za mercedesem, zadzwonił na Policję i i informował ich o pozycji śledzonego pojazdu. Mercedes prowadzony przez 71-latka zatrzymał się na ulicy Skośnej, gdzie czekał już patrol drogówki. Po sprawdzeniu okazało się, że kierowca miał we krwi promil alkoholu.
Dzięki postawie świadka udało się wyeliminować z ruchu kolejnego pijanego kierowcę, których ostatnio na beskidzkich drogach jest prawdziwy wysyp.
źródło i foto: Bielskie Drogi
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie