
Kobieta schodząc nie posiadała latarki ani odpowiedniego obuwia, wielokrotnie upadała w stromym i błotnistym zboczu, w końcu zabłądziła. Na szczęście miała telefon i zadzwoniła po pomoc, szybko znaleźli ją ratownicy pełniący dyżur w Schronisku na Klimczoku. Kobieta została przetransportowana quadem do dolnej stacji kolejki i przekazana rodzinie.
źródło i foto: GOPR Beskidy
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie