Reklama

Jasienica. Filmowali i robili zdjęcia lecz nikt nie zadzwonił po straż

23/05/2016 16:06

20 zastępów straży pożarnej, w tym specjalistyczna grupa ratownictwa chemiczno-ekologicznego brało udział w gaszeniu pożaru budynku gospodarczego w Jasienicy. Pożar powstał w sobotę ok. godz. 9.30.


Kiedy jednostki straży pożarnej przybyły na miejsce, płoną garaż o powierzchni 100 mkw, w którym znajdowały się cztery zbiorniki DPPL z olejem napędowym o poj. 1000 litrów każdy. Garaż znajdował się w budynku gospodarczym o wymiarach około 50 m x 20 m. Zbiorniki uległy rozszczelnieniu, wyciekający olej napędowy wydostał się przez płonący garaż, a następnie paląc się, płynął zewnętrznymi kanałami deszczowymi docierając do granicy posesji, gdzie zapaliły się zarośla oraz jeden ul z pasieki należącej do sąsiada.

Co ciekawe widoczny z daleka pożar oraz słup dymu widziało wiele osób o czym świadczą duże ilości filmów i zdjęć, które można znaleźć na Facebooku. Jednak nikt nikt poza właścicielem palącego się obiektu nie zadzwonił po straż pożarną. 

Strażacy sprawili linie gaśnicze i przystąpili do gaszenia płonących zarośli i oleju napędowego, ponadto podawano prądy wody w obronie budynku gospodarczego i obory. Po ugaszeniu zarośli wykonano zastawkę w celu zbierania emulsji wodno-olejowej, której zebrano 1500 litrów. Jednocześnie rota ratowników udzieliła pomocy medycznej trzem osobom poszkodowanym. Dwie osoby poszkodowane z oparzeniami dłoni i tułowia zespół ratownictwa medycznego odwiózł do szpitala celem dalszej hospitalizacji. Trzecia osoba poszkodowana 83 letnia kobieta, której udzielono wsparcia psychicznego nie wymagała hospitalizacji.

Pomieszczenie garażu oraz podwórko gospodarstwa dodatkowo zneutralizowano za pomocą neutralizatora sintan oraz sorbentu sypkiego. Do zbierania emulsji wodno-olejowej wykorzystano odkurzacz oraz sorbent sypki. Do zbierania zanieczyszczonego gruntu wykorzystano koparkę oraz sprzęt rolniczy należący do właściciela gospodarstwa. Pomieszczenia budynku gospodarczego oddymiono oraz sprawdzono kamerą termowizyjną. Działania zakończono o godz. 14.

Foto: Bielskie Drogi

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    koziu - niezalogowany 2016-05-25 10:00:39

    jakim trzeba być głupolem-widząc coś takiego ,nie poinformować odpowiednich służb tylko filmiki kręcić telefonem i w durny "fejsbook" wrzucać i najlepiej,żeby dużo łapek zebrał ....

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Tanio_schab_bez_kości - niezalogowany 2016-05-23 22:57:37

    Bzdury piszecie, może każdy kto widział słup dymu miał zaraz na straż dzwonić?? puknijcie się w głowę...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do