
To pierwsze w karierze zwycięstwo Chwalińskiej w singlu podczas imprezy rangi challengera WTA. W finale, rozegranym na ziemnych kortach, pewnie pokonała Ylenę In-Albon. Spotkanie trwało zaledwie godzinę i 12 minut, co świadczy o dominacji Polki.
Warto podkreślić, że Chwalińska przystępowała do turnieju jako 158. rakieta świata. Tak znaczący awans w rankingu jest efektem ciężkiej pracy i niezwykłego talentu młodej tenisistki.
To nie jedyny sukces Mai Chwalińskiej w ostatnim czasie. Tydzień wcześniej, w parze z Katarzyną Kawą, triumfowała w deblu podczas challengera WTA Argentina Open 2024 w Buenos Aires. Łącznie, w dorobku naszej reprezentantki znajduje się już 7 tytułów singlowych i 10 deblowych w turniejach ITF.
– Triumfy w Florianopolis to ogromny sukces dla Mai i całego polskiego tenisa. Jesteśmy niezwykle dumni z jej osiągnięć – mówi Aleksandra Musiał z Beskidzkiego Klubu Tenisowego Advantage Bielsko-Biała.
Podwójne zwycięstwo w Brazylii to niewątpliwie przełomowy moment w karierze Mai Chwalińskiej. Młoda tenisistka pokazała, że jest gotowa rywalizować z najlepszymi zawodniczkami na świecie i stać się jedną z czołowych postaci polskiego tenisa.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie