
W niedzielę byliśmy świadkami pierwszego indywidualnego konkursu Pucharu Świata na skoczni w Wiśle Malince.
W premierowej serii konkursowej wzięło udział 6 Polaków. Połowę z biało-czerwonego składu stanowili reprezentanci beskidzkiego regionu. O nieudanych zawodach może mówić szczyrkowianin Stefan Hula. Jego skok na odległość 115 metrów nie zapewnił mu awansu do kolejnej rundy. Pozostali reprezentanci jednak nie zawiedli. 124,5 m wiślanina Piotra Żyły dało mu 9. lokatę po pierwszej serii. Przedstawiciel Klimczoka Bystra, Jakub Wolny oddał lot na 121 m, który sklasyfikował go na 21. pozycji. Najlepszy z Polaków Kamil Stoch na półmetku zmagań zajmował 2. miejsce.
Wolny w finałowej serii uzyskał 120,5 m i zajął ostatecznie 23. pozycję. Swoją lokatę poprawił z kolei skoczek WSS Wisła. Próba na 131 m pozwoliła Żyle awansować na wysokie 6. miejsce. Tuż za podium wylądował Stoch, 8. był Dawid Kubacki, a na 29. miejscu zawody zakończył Maciej Kot. Konkurs zdominował zwycięzca Letniego Grand Prix, Jewgienij Klimow, Co należy odnotować, było to pierwsze zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich dla Rosji.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie