Jak podaje portal TVN24 "Sześciu górników z kopalni Silesia w Czechowicach-Dziedzicach trafiło do szpitala w wyniku awarii jednego z urządzeń. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Do wypadku doszło 556 metrów pod ziemią. Pierwszą informację o zdarzeniu wysłał nam jeden z internautów."
Przedstawiciel Przedsiębiorstwa Górniczego "Silesia" potwierdził informację że do wypadku doszło w wyniku awarii przenośnika taśmowego a górnicy zostali przewiezieni do szpitali w Bielsku-Białej i Pszczynie i ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo