
Po godzinie 4:20 w poniedziałek 7 listopada zauważono pożar na drugim piętrze bloku znajdującego się przy ulicy Łagodnej w Bielsku-Białej. Na miejscu pojawiły się trzy zastępy straży pożarnej, które natychmiast przystąpiły do gaszenia pożaru. W oknie kuchni znajdującej się w płonącym lokalu, zauważono mężczyznę, którego strażacy chcieli ewakuować przy użyciu drabiny. Niestety mężczyzna nie chciał współpracować, dlatego strażacy musieli wyważyć drzwi do mieszkania aby go ewakuować. Mężczyzna był agresywny i szarpał się z policją oraz ratownikami medycznymi, którym został przekazany. Ostatecznie został przetransportowany do szpitala.
W ramach akcji ewakuowano sześć osób mieszkających w lokalach znajdujących się nad palącym się mieszkaniem, na szczęście nikt nie obniósł żadnych obrażeń.
Dalsze czynności strażaków polegały na ugaszeniu pożaru - wyposażenie pokoju mieszkania. Równolegle prowadzono wentylację mechaniczną klatki schodowej oraz mieszkania. Skontrolowano wszystkie mieszkania pod kątem obecności CO - zagrożenia nie stwierdzono. W wyniku pożaru spaleniu uległo wyposażenie pokoju. Przyczynę pożaru ustala policja - informuje Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej.
Foto: KMPSP BB
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie