
Po piątkowych eliminacjach do zawodów indywidualnych należałoby udzielić odpowiedzi twierdzącej. Wystarczy spojrzeć na ścisłą czołówkę kwalifikacji na Wielkiej Krokwi. Wygrał…Kamil Stoch z odległością 134 metrów. Tylko 1,5 metra bliżej, łącznie z drugim rezultatem łącznym, lądował najlepszych z beskidzkich skoczków Stefan Hula. Obaj potwierdzili wysoką formę z serii treningowych.W czołowej „10” znaleźli się jeszcze na miejscach 6-7. Andrzej Stękała i Maciej Kot. Awans do niedzielnego konkursu zdobyli ponadto: Piotr Żyła z WSS Wisła w Wiśle, który był 19.,Krzysztof Biegun w barwach Sokoła Szczyrk (27. pozycja) oraz Jakub Wolny z LKS Klimczok Bystra (33. miejsce). Z beskidzkiego grona odpadł jedynie Bartłomiej Kłusek. Skoczka z Buczkowic zdyskwalifikowano za… nieregulaminowy wymiar nart. W niedzielę wystartują z biało-czerwonych również Dawid Kubacki (15.) i Jan Ziobro (20.).Jutro odbędzie się rywalizacja drużynowa, rzecz jasna z podopiecznymi Łukasza Kruczkana starcie. Prócz Stocha i Huli do konkursowego kwartetu nominowano Stękałę oraz Kota.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie